W listopadzie moja mama kończyła 55 lat. Miała być impreza urodzinowa.
Zaproszenia zrobiłam chodź ciężko było się zdecydować na wzór. Po wielu
dyskusjach powstał szablon odpowiadający mamie.
Zapeoszenia zrobione, tylko niestety impreza się nie odbyła gdyż
trafiłam do szpitala, z poważnymi dolegliwościami, i trzeba było
wszystko odwołać.
Troche przykro, ale mama mówi: " Człowiek planuje, a Pan Bóg krzyżuje"
Śliczne zaproszenia,czasem tak bywa.
OdpowiedzUsuń