czwartek, 17 listopada 2011

ala` berat

Na dworze szaro, zimno i mgliście.
Na szczęście ja siedzę przy kompie, ciepło z grzejnika
czuć i do tego herbatka z cytryną.

Na początku jesieni, siostra stwierdziła że w 
główkę wieje, w uszy zimno. Poszła do pasmanterii
kupiła kłębek włóczki i Ewie w ręce.
Wzięłam i stworzyłam co mogłam. W 
zamyśle miał być beret, ale wydaje mi się, że 
podobieństwa nie ma.
W każdym razie tak źle, nie jest bo Marysia
nosi.

piątek, 11 listopada 2011

Brelok

Dzisiaj jest dzień na pokazanie wymiankowych breloków. 
Zabawę organizuje Cyberjulka.

Ja zrobiłam taki brelok dla Agnieszki.

Na kanwie jasno żółtej, domek wyszyłam, 
napis na zielono i guzik-serduszko( niestety czerwonych
nie było w pasmanterii ). Wyszło tak wiosennie.
A to paczka brelokowa od Agu-sii