Pierwszy raz zrobiłam lift. Spodobało mi się to. Zliftowałam
Jak widać dorobiłam się wreszcie nagrzewnicy. Z embossingowałam,
różyczkę w sercu i róże na lewo od guzików.
Spodobała mi się ta technika. Będzie jej więcej u mnie.
Jak widać wykorzystałam tu resztki papierów świątecznych z Galerii Papieru
i zgłaszam karteczkę na Anielskie wyzwanie
Fantastyczny ten lifcik...ja szczerze powiedziawszy nie wiedziałam jak się za niego zabrać...dziękuję za udział w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńŚLicznie Ci wyszło. I podoba mi się pomysł wykorzystania świątecznego papieru. Brawo.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetna kartka! Fajne kolorki
OdpowiedzUsuń