Macie też tak że wszędzie rozwalają się
siatki, siateczki i reklamówki po zakupach.
Aby je ujarzmić uszyłam siatkę na siatki.
Górą się wkłada siatki, a dołem wyciąga.
Od kilku dni jest testowana i
na razie się sprawdza.
Pozdrawiam z zachmurzonej Wielkopolski.
Fajny pomysł, ale na taką ilość, jaka jest u nas, to przydałaby sie z pięć razy większa :P
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
świetny pomysł!!! Ja się bronie przed tymi jednorazówkami jak tylko mogę!!! Wychodząc z domu zawsze biorę kilka do torebki, żeby już nowych nie donosić do i tak pokaźnego zbioru:(
OdpowiedzUsuńO Ty spryciulo, świetny jest, ja to mam taki brzydki plastikowy z Ikei, ten Twój jest o niebo ciekawszy. Zdolniacha :)
OdpowiedzUsuń